Nurkowanie Zielony Przylądek – relacja
nurkowanie Zielony Przylądek
Zielony Przylądek widziany od podwodnej strony. Poniżej relacja Pana Marka – nurkowanie Zielony Przylądek:
” Jako żem żeglarz i przy okazji trochę nurkuję – chlałbym podzielić się wrażeniami jakich doznałem podczas mojej wyprawy na Wyspy Zielonego Przylądka.
Wyprawa z początku miała być w 100% żeglarska (przelot z Zielonego Przylądku na Wyspy Kanaryjskie) – niemniej pomyślałem że skoro już tam będę to nie zaszkodzi pomoczyć się trochę w oceanie i przy okazji poznać te egzotyczne wyspy od podwodnej strony. Jako pomyślałem tak też uczyniłem. Tu muszę zaznaczyć że pomysł ten wpadł mi do głowy na niespełna dwa tygodnie przed planowanym wylotem. Cóż było robić – szybki telefon – Victoria pomóż. I jak to zwykle bywa z Victorią – pomogła. Dostałem niezły hotelik z miłą obsługą i smacznym śniadankiem oraz czterodniowy pakiet nurkowy na wyspie Sal. Baza nurkowa – bardzo przyzwoita z niezłym zapleczem. W tym miejscu mam pewną sugestię – jeżeli chodzi o taszczenie ze sobą całego sprzętu nurkowego to serdecznie odradzam – na miejscu jest pełna obsługa z niezłym wysokiej klasy sprzętem. W ten sposób można uniknąć dodatkowych opłat za nadbagaż (co ja niestety uczyniłem). Przeloty można znaleźć całkiem budżetowe – przez Brukselę bądź Pragę.
Świat podwodny wokół Sal nie jest tak przyjazny jak w Egipcie czy wyspach azjatyckich – trzeba się przygotować na dosyć silne prądy (zejścia po sznureczku od boi), temperaturę wody trochę wyższą niż w naszym rodzimym Bałtyku (miałem ok. 19’C) i przejrzystość na poziomie 10 -15 metrów) niemniej oferuje bardzo ciekawe miejsca nurkowe – wraki, jaskinie, spore rybki (co do rafy to nie ma co nastawiać się na bajecznie kolorowe rafy). Jako doświadczenie nurkowe – polecam serdecznie, aczkolwiek osobom już trochę doświadczonym.
Wyspa Sal sama w sobie to miejsce idealne na wszelakie sporty wodna – znajdą tu wręcz fantastyczne warunki fani kite (wieje tu zawsze i to jak) i windsurfingu. Na miejscu jest wiele baz ze sprzętem i instruktorami.
W powietrzu popołudniową porą unosi się zapach dobrze znany wyznawcom klimatu reggae. Życie płynie tu sennie i bez pośpiechu a miejscowi wyznają zasadę – no stress.
I to by było chyba na tyle – jeszcze raz wielkie dzięki Victoria za fantastyczną i niezmiernie szybką, zważywszy na czas jakim dysponowałaś, reakcję i w pełni profesjonalną obsługę. Rezydent na miejscu pojawił się punktualnie, transport z lotniska do hotelu – rewelacja (zabrał przy okazji moich znajomych żeglarzy z całym dobytkiem), obsługa bazy nurkowej – na dobrym poziomie, przewodnik podwodny – Włoch z urodzenia mieszkający na Sal od wielu lat – super, nurkowanie Zielony Przylądek – w małych grupach a wręcz czasami w dwie lub trzy osoby – i to jest to co ja lubię najbardziej”.
Z pozdrowieniami,
Marek M
A o to zdjęcia z tej wyprawy:
Tagi strony: wyjazd nurkowy na Zielony Przelądek
Zobacz także najnowsze oferty naszych wyjazdów nurkowych:
- Kiribati – Egzotyka w czystej postaci – Październik 2018
- Galapagos – wrzesień 2018
- Antarktyda Luty 2019 – Wyprawa życia 4 tygodnie
- Komodo z Polakami – listopad 2018
- Flores – program 6 dni odkrywania prawdziwego Flores